wtorek, 17 października 2017

W centrum miasteczka rośnie wielki, rozłożysty platan. Jest piękny o każdej porze roku. To pomnik przyrody!
Marzyłoby mi się zrobić mu cztery zdjęcia, każde o innej porze roku, ale z tego samego miejsca. Nie uda się. To już wiem.

O czym myślę? Co pochłania mój czas? Plany związane z przeprowadzką. Szukałam człowieka do remontu, a to nie jest łatwe. Poumawiałam się ze stolarzem, co zabuduje nam kuchnię, wykonałam wstępny projekt, a dla laika to nie lada problem. Intensywnie myślę o wielkich zmianach, które nas czekają. Nie boję się. Cieszę się!
Dni są piękne, słoneczne, ciepłe.
Na działce w weekend dzieciaki zrywały winogrono. To pierwsze plony na naszej wspólnej działce.
Winogrono podobno bardzo smaczne. I popatrzcie jakie okazałe!
Już sobie obiecuję, że za rok będę brała udział w winobraniu!
A co z tak dorodnych owoców można zrobić? Wino i co jeszcze?

25 komentarzy:

  1. Drzewo przepiękne! Nie ma tam żadnej ławki, która mogłaby być tym punktem odniesienia przy cyklicznym fotografowaniu?
    A tak na marginesie to jesień ma swój niepowtarzalny urok. Zwłaszcza w tych szczegółach, które tak pięknie pokazałaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ławki są obok, trochę dalej. W miejscu wybetonowanym i zawsze na nich siedzą kloszardzi. Zapamiętałam miejsce, gdzie stałam. Zrobię jeszcze późną jesienią i zimą.Potem wiosną i latem. Ale czy tak długo tu jeszcze będę przyjeżdżała do pracy? Zobaczymy.
      Dziękuję, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. jesień jest najpiękniejsza mimo że zwiastuje .......ale co tam, cieszmy się jej pięknem póki możemy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kocham jesień i to taką jak jest od kilku dni. Pełną słońca i kolorów! Pozdrawiam bardzo serdecznie.

      Usuń
  3. Z winogron można nalewkę, jak z większości owoców, można galaretkę, sok, my jednak po prostu zjadamy, na bieżąco, a resztę zostawiamy ptakom i owadom:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tegoroczne, to pierwszy zbiór na naszej działce. Dzieciaki zebrały trzy miski i winogrono zostało rozdane przyjaciołom,aby wszyscy najedli się do syta.
      Pozdrawiam bardzo serdecznie.

      Usuń
  4. Ja tak właśnie, o każdej porze roku, robię zdjęcie ławeczki pod klonem nad zalewem, dla mojej siostry, z którą tam siadywałam kiedyś a teraz ona nie może i prosi o zdjęcia. Robię tak od lat, drzewo rośnie, ławeczka się starzeje, zalew zarasta - ot, samo życie i zmiany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wzruszające co piszesz!!! Też jedna z moich sióstr porusza się od niedawna przy balkoniku. Pomyślę na przyszłość!
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  5. I jeszcze sok, a ten ma tę zaletę, że - w odróżnieniu od wina - nadaje się do spożycia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No drugi rok pomyślę o soku
      Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Dżem, super pomysł! Ale czy pestki nie przeszkadzają?
      Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. Przetarty :) coś w formie galaretki :) musiałam coś wymyślać bo wino mamy jeszcze sprzed 3 lat

      Usuń
  7. Można chyba ususzyć na domowe rodzynki. Remont w nowym miejscu to jak nowy rozdział w życiu, powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie rodzynki też byłyby smaczne. Potrzebna byłaby suszarka do warzyw i owoców. Pomyślę.
      Remontu się boję, ale wspieramy się z KM.
      Dziękuję, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  8. Remont jest do przeżycia, chociaż uciążliwy.
    Winogrona lubię jeść, przetworów z nich nie robiłam, tata robił wino.

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz rację, remont to wezwanie, ale da się przeżyć! Pewnie jeszcze będę o nim marudzić! Dziękuję za zrozumienie i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam winogrona,i zjadam je w całości...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też! Tegorocznych nie miałam okazji posmakować. Myślę o tych z działki. Za rok...zobaczymy. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  11. Wszelkie pomysły na przeróbkę winogron wymienili wcześniej komentujący. Przeprowadzka do nowego domu jest uciążliwa, wiąże się ze zwiększonymi wydatkami ale daje nadzieję na inne, oby lepsze życie. Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  12. Winogrono wygląda przepysznie :) A drzewo piękne!

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo lubie takie ciemne winogrona a jeszcze z własnego ogrodu to dopiero jest rarytas:)

    OdpowiedzUsuń