wtorek, 16 stycznia 2018

U mnie prawdziwa zima!

Nareszcie biało! Najładniej zima prezentuje się przez okno.
Mróz płata figle, a to niesie przykre konsekwencje. Wczoraj na termometrze minus siedem i samochód nie zapalił, wysiadł akumulator! A tu do pracy 20 km. Przyjechał taksówkarz, pożyczył, raczej użyczył prądu i pojechaliśmy do roboty! Wysiadłam tylko ja, KM nie mógł zgasić silnika, bo nie ruszyłby, a jechał do VW po nowy akumulator. Rozlokowałam się w firmie, a to też z 15 minut i o 11 godz. otworzyłam klientom drzwi.
Nie będę zanudzać, ale po 12 godz. byłam z powrotem w domu. Więc powtórka z rozrywki: pakowanie, zamykanie, auto na gazie i do domu, a  z Tiguanem do dilera. Wrócił KM po godzinie, bez auta i bardzo dobrze! Poszedł po pyszne bułeczki, ja ugotowałam obiad, smakowity: kurczak pieczony, ziemniaki, surówka z pekińskiej kapusty, a na deser placuszki z jabłkami. Byczyliśmy się całe popołudnie, oddając się z rozkoszą błogiemu lenistwu!
Dziś czekam na KM z samochodem. Już prawie przed dwunastą, a na drzwiach w pracy wisi dyżurna kartka, dziś nieczynne, przepraszamy!
O nie, nie tak jak u sąsiada, zaraz wracam!




15 komentarzy:

  1. A u nas tylko mróz. Byle do wiosny!

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas już napadało tyle, że i sanki i bałwanki...ja nie lubię, gdy topnieje :-(

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie tylko lekki mróz i mocno wiejacy wiatr.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. No to Ci współczuję- "padnięty samochód" to kiepska rzecz. A u mnie wczoraj wieczorem sypał śnieg, a dziś jest +6 i lał deszcz.
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Napadało i u mnie, ciężko się maszerowało z kijkami więc i trasa dziś krótsza///

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzis u mnie +2 i niewielki snieg... ale odczuwalne okropne zimno. Samochody czasem tak mają... moj na szczeście posłuszny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Teraz to już mi ta zima nie potrzebna,w grudniu miała być

    OdpowiedzUsuń
  8. Zima ma być zimą... mróz i śnieg po pas :)

    OdpowiedzUsuń
  9. I u mnie biało za oknem,ale ja zimy nie lubię ze względu na marznięcie totalne... wszędzie poruszam się per pedes więc zima jest dla mnie zwyczajnie uciążliwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety nie mogę dosięgnąć do okna, by zobaczyć czy u nas śnieżnie czy tylko deszczowo. Życzę aby samochód jak najmniej zawodził pomimo zimy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. co tam tego śniegu ledwo trawniki przykryło i to niedokładnie - do zimy, to jeszcze troszkę brakuje, szkoda dramatyzować. a wiosna tuż tuż

    OdpowiedzUsuń
  12. samochodu nie mam wiec nie wiem jak to jest
    ale lubie zime i snieg duuuzo sniegu

    OdpowiedzUsuń
  13. taką prawdziwą śnieżną i mroźną zimę bardzo lubię:) niestety w Krakowie tylko...smog:( a te placuszki z jabłkami...mniam!
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń