Wyruszyliśmy w dzień pochmurny, zimny, wietrzny i dlatego nie zrobiłam zdjęć. Te, które umieszczam są z sieci.
Zajechaliśmy do Cekcyna. To ładna, wcale niemała wieś gminna położona wśród jezior, a jest ich 27! Cekcyn okolony jest Tucholskim Parkiem Krajobrazowym. Pięknie tu i cicho!
Potem udaliśmy się do Tucholi. To stolica Borów Tucholskich . Miasto położone jest na zachodniej części borów. Miasto borowiackie oprócz borów otulone jest rzekami: Brdą, Hozjalnną, Kiczą i jeziorami Głęboczek i Zamkowe.
W Tucholi na pięknym, zadbanym ryneczku zjedliśmy obiad. Ależ było tam uroczo i smacznie!
Po uczcie dla ducha i ciała pojechaliśmy do Chojnic, by tam spotkać się przy kawie z najbliższymi KM. Tam rozmowom nie było końca!!!
Podsumowując: ileż tu jeszcze jest do zobaczenia! Zauroczyły nas okolice Borów Tucholskich.
wtorek, 30 kwietnia 2019
środa, 24 kwietnia 2019
"Narwali bzu, naszarpali,
Nadarli go, natargali,
Nanieśli świeżego, mokrego,
Białego i tego bzowego.
Liści tam - rwetes, olśnienie,
Kwiecia - gąszcz, zaczęsienie,
Pachnie kropliste po uszy
I ptak się wśród zawieruszył.
Jak rwali zatrzeciewieni
W rozgardiaszu zieleni,
To się narwany więzień
Wtrzepotał, wplątał w gałęzie.
Śmiechem się bez zanosi:
A kto Cię tutaj prosił?
A on, zieleń śpiewając,
Zarośla ćwierkiem zrosił.
Głowę w bzy - na stracenie,
W szalejące więzienie,
W zapach, w perły i dreszcze!
Rwijcie, nieście mi jeszcze!"
Julian Tuwim
Nadarli go, natargali,
Nanieśli świeżego, mokrego,
Białego i tego bzowego.
Liści tam - rwetes, olśnienie,
Kwiecia - gąszcz, zaczęsienie,
Pachnie kropliste po uszy
I ptak się wśród zawieruszył.
Jak rwali zatrzeciewieni
W rozgardiaszu zieleni,
To się narwany więzień
Wtrzepotał, wplątał w gałęzie.
Śmiechem się bez zanosi:
A kto Cię tutaj prosił?
A on, zieleń śpiewając,
Zarośla ćwierkiem zrosił.
Głowę w bzy - na stracenie,
W szalejące więzienie,
W zapach, w perły i dreszcze!
Rwijcie, nieście mi jeszcze!"
Julian Tuwim
poniedziałek, 22 kwietnia 2019
Spóźniona!
Już prawie poświąteczne, a ja ciągle nie pędzę z życzeniami!!
Życzę wszystkim przyjciołom, by radosny nastrój Zmartwychwstania Pańskiego Was nie opuszczał!!!
To moja pyszna baba wielkanocna, a to mazurki. Na tegoroczną Wielkanoc, poszalałam. Wszystko naturalne, ciasteczka też własnego wypieku.
Przesyłam wszystkim wirtualnym przyjaciołom dużo wiosennej radości!
Życzę wszystkim przyjciołom, by radosny nastrój Zmartwychwstania Pańskiego Was nie opuszczał!!!
To moja pyszna baba wielkanocna, a to mazurki. Na tegoroczną Wielkanoc, poszalałam. Wszystko naturalne, ciasteczka też własnego wypieku.
Przesyłam wszystkim wirtualnym przyjaciołom dużo wiosennej radości!
środa, 3 kwietnia 2019
Poznaję miasto spacerując.
Tworzenie ogrodu rozpoczęto w 1980 roku, a koncepcję zagospodarowania określił w 1977roku profesor Edward Bartman.
Jeszcze wiele mam tu do zobaczenia!