czwartek, 14 kwietnia 2016

Niebiesko mi...

W pierwszych dniach kwietnia trawniki koło starego cmentarza i na bulwarach z zielonego zmieniają kolor na niebieski.A wszystko za sprawą małych kwiatków cebulicy syberyjskiej. Byliny pochodzącej z zachodniej Azji, Kaukazu i wschodniej Europy. Cebulica jest uprawiana jako roślina ozdobna. W tych miejscach miasta nikt jednak nie sadzi, pojawia się od kilkudziesięciu lat sama, zwiastuje wiosnę.

Myślę sobie, że w latach pięćdziesiątych ktoś przywiózł na grób najbliższej osoby woreczek ziemi ze wschodu i tak ukwiecił całą okolicę na lata. Ku pamięci.
(Zdjęcia znalazłam w Internecie.)

10 komentarzy:

  1. piękne....kiedyś fiołki ukwiecały okolice, coś ich mało

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda,że fiołki widujemy tak rzadko! Czy wiesz, że ciągle zbieram dla Ciebie kalendarzyki? Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. pamiętam jak byłam mała, mówiłam że to niebieskie przebiśniegi:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Tak właśnie objawia się niebo na ziemi ;)))


    OdpowiedzUsuń
  4. Zaniebieścił się trawnik, pięknie to wygląda. Niebo przegląda się w swym odbiciu na ziemi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam niebieski kolor:)

    u mnie szafirki zakwitły:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne te niebieskie kwiatki... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. kocham te kwiaty sa cudne
    dziekuje za mila wizyte
    pozdraiam cieplo ulka

    OdpowiedzUsuń
  8. kocham te kwiaty sa cudne
    dziekuje za mila wizyte
    pozdraiam cieplo ulka

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiedziałam, że to cebulica... może ktoś chciał by rosła właśnie tam, by nacieszyć oczy ludzi, którzy będą tamtędy przechodzić... lubię kwiaty... bardzo lubię :) mam przy płocie niezapominajki samosiejki, rosną tuż koło bzu, a teraz w ogrodzie zakwitły szafirki :)

    Maniki

    OdpowiedzUsuń