poniedziałek, 20 maja 2019

Teatr, strawa dla ducha!



Byłam w teatrze na sztuce "Klub kawalerów" Michała Bałuckiego. To komedia napisana 120 lat temu. Zastanawiałam się czy będzie mnie śmieszyć tekst sprzed wieku?
Okazało się, że reżyser
tę sztukę uwspółcześnił i w ten sposób ożywił tekst. Trochę to chwilami było kabaretowe, a nawet groteskowe ale dzięki dobrej grze aktorów było śmiesznie i nie nudno.
Spektakl zaczął się muzyką z "Odysei kosmicznej", a aktorzy przedstawiali się recytując didaskalia z tekstu Michała Bałuckiego.
Było na scenie wiele ambarasu i trochę dziwnych rzeczy. Sztuczny byk oryginalnej wielkości, kilka manekinów, piękne, białe, takie na noc poślubną, łóżka na kółkach. Wielki tort, siekiera w ręku aktora, 🍉 arbuz rzucamy, jedzony itp.
Śpiewano też piosenki " Ratunku, na pomoc ginącej miłości" z repertuaru Kaliny Jędrusik i "Szuję" śpiewaną przez Irenę Kwiatkowską w Kabarecie Starszych Panów".
Bawiłam się dobrze, a oklaskom po spektaklu nie było końca.

piątek, 17 maja 2019

Spacer nad Kanałem Bydgoskim.






W niezwykle krótkim czasie, w latach 1773 - 1774 (w ciągu 18. miesięcy) z rozkazu Fryderyka Drugiego przekopany został Kanał Bydgoski. Stanowił niezwykłe osiągnięcie inżynieryjne.
Kanał ma 26,77 km długości. Łączył Bydgoszcz z Nakłem n/Notecią, a przede wszystkim łączył dorzecza Wisły z Odrą. Odegrał wielką rolę w transporcie wodnym. Spławiano nim drewno z Rosji i Królestwa Kongresowego do Cesarstwa Niemieckiego. Na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku kanał obsługiwało 3000 flisaków!
Do roku 1970 Kanał Bydgoski płynął przez śródmieście Bydgoszczy.
Dziś kanał płynie pod ulicami i rondem. Ilustruje to moje ostatnie zdjęcie, na nim widać rurę, którą kanał wpływa pod ziemię.

Wczesną wiosną fotografowałam Kanał Bydgoski spacerując.

niedziela, 5 maja 2019

Matura....

Nie umiem dziś o niczym innym myśleć!!! Moich dwoje wnucząt (chłopiec w technikum, dziewczyna w liceum) jutro zaczyna maturalne zmagania!!!
Trzymajcie ze mną kciuki!