piątek, 27 maja 2016

Nie wiem!!!

Nie wiem dlaczego nie mogłam umieścić wszystkich fotek w jednej notce! Trudno!
Reportaż foto nie udał się!
Nie tak był zaplanowany!
Na osłodę piesek, który w Toruniu ciągle wiernie czeka na pana pod barem.

5 komentarzy:

  1. kiedyś tam byłam, piękne miasto...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kojarzy mi się z historyjkami rysunkowymi o Panu Filutku ? z Przekroju bodajże, ... mój dziadek to prenumerował swego czasu. I parasol pasuje i melonik i psinka ;). I od razu mi się wspomnienia nasunęły z działki i dziadek na leżaku czytający Przekrój.

    OdpowiedzUsuń
  3. W Toruniu byłam ale tylko w sprawach biznesowych. Nie miałam czasu na poznanie miasta ani na zjedzenie piernika:) a słyszałam i czytałam, że jest piękne i Twoje zdjęcia to potwierdzają:) bardzo udana fotorelacja:) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciężko z tą nauką, cholibka.

    Piesek na osłodę? Wzruszył mnie.

    OdpowiedzUsuń