środa, 24 kwietnia 2019

"Narwali bzu, naszarpali,
Nadarli go, natargali,
Nanieśli świeżego, mokrego,
Białego i tego bzowego.

Liści tam - rwetes, olśnienie,
Kwiecia - gąszcz, zaczęsienie,
Pachnie kropliste po uszy
I ptak się wśród zawieruszył.

Jak rwali zatrzeciewieni
W rozgardiaszu zieleni,
To się narwany więzień
Wtrzepotał, wplątał w gałęzie.

Śmiechem się bez zanosi:
A kto Cię tutaj prosił?
A on, zieleń śpiewając,
Zarośla ćwierkiem zrosił.

Głowę w bzy - na stracenie,
W szalejące więzienie,
W zapach, w perły i dreszcze!
Rwijcie, nieście mi jeszcze!"
               Julian Tuwim


10 komentarzy:

  1. Już? Moim brakuje jakiś 3-4 dni... Piękne, i Tuwim piękny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już pewnie kwitną! Pachną! Kuszą!
      Pozdrawiam bardzo serdecznie.

      Usuń
  2. U mnie też już kwitną bzy. Bardzo lubię zapach bzu.
    W tej chwili już jest +17 stopni i słońce świeci. I jest zielono!!!
    A Tuwim- ponadczasowy!
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas od wczoraj się oziębiło. Może to sprawi, że bzy dłużej będą kwitły? Trwaj wiosno!
      Pozdrawiam bardzo serdecznie.

      Usuń
  3. U nas dopiero zaczynają. Uwielbiam ich zapach:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto nie kocha bzów ten gapa!!!
      Szkoda, że kwitną tylko raz w roku!!!
      Pozdrawiam bardzo serdecznie.

      Usuń
  4. Bardzo lubię ten wiersz, a zapach bzu to rozkosz dla zmysłów.
    W krakowie kwitną jak oszalałe na plantach , skwerkach, ogródkach,a nawet rzy śmietnikach.

    OdpowiedzUsuń
  5. I te, które kwitną dziko, byle gdzie pachną najsłodziej!
    Pozdrawiam bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne bukiety. A zapach pewnie obłędny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię bzy, ale w bukietach są tak nietrwałe!
    Pozdrawiam bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń