Miesiąc temu
wysłuchałam powieści Charlotte Bronte „Dziwne losy Jane Eyre”.
Pisarka żyła
w latach 1816-1855 w Anglii. Miała dwie siostry i brata. Wszystkie trzy siostry
Bronte: Emily, Anne i Charlotta były pisarkami. Debiutowały wspólniew 1846
roku. Emily zasłynęła jako autorka „Wichrowych wzgórz”, Anne – wydała
„Lokatorkę Wildfell Hall” i „Agnes Grey”, a Charlotta osiągnęła sukces opisując
„Dziwne losy Jane Eyer”, napisała też powieść „Profesor” o dziejach arystokraty
Williama Crimswortha. Siostry-pisarki miały też brata, Patryka, był mniej
utalentowany, jednak próbował sił jako malarz i tłumacz. Tych czworo mieszkało
w domu ojca, anglikańskiego pastora.
Piszę o tym,
bo podziwiam jak w tak skromnym domu o żelaznych zasadach moralnych, mogło się
rodzić i rozwijać tyle utalentowanych osobowości!
Po powieść
Charlotty Bronte „Dziwne losy Jane Eyre”, która ukazała się w 1846roku,
sięgnęłam z ciekawości. Chciałam wiedzieć jak żyło się w latach jej
współczesnych.
Historia
przez nią przedstawiona chwilami jest bardzo intrygująca, fabuła ciekawa, choć
chwilami przydługie w niej rozważania psychologiczne. Wiele tu wielkiej
miłości, pięknej, czystej. Powieść chwilami przypomina baśń, ale większość
baśniowych sytuacji jest przekornie antybaśniowa, a to sprawiło, że powieść jest intrygująco niejednoznaczna. Polecam.
Kiedyś ludzie uczyli się czytać i pisać. Istniała nawet piękna sztuka pisania listów, która zmarła smiercią tragiczną po tym jak zdusił ją bezosobowy email. Mówi się, że wszystkie książki napisała Charlotte, prowadzi do takiej konkluzji wiele nitek. :-)Ze względu na pozycję kobiet w tamtych czasach, jest to bardzo prawdopodobne.
OdpowiedzUsuńWitaj,.Basiu!Jeżeli podobał Ci się audiobook ,to co dopiero książka! Jest wspaniała ,oczywiście w swoim gatunku , klimatyczna i nostalgiczna.Niedzisiejsza zupełnie.
OdpowiedzUsuńAle jak wielkie pokazuje ludzkie uczucia i namiętności i jakie jednocześnie żelazne zasady moralne.
Kto dziś tak kocha jak pan Rochester ,kto jest tak konsekwentny w postępowaniu jak Jane?
Pozdrawiam ,moj Dobry Duszku.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam, mnie też się zdarzyło wydać książkę p.t. Gabriela", ale tylko dzięki temu, że portal w interii, gdzie były blogi - miał zostać i został zlikwidowany, a ja pożałowałam swoich notek i strawionych godzin na opisywanie swego skróconego życiorysu. Tyle, że moje w przeciwieństwie do sióstr pisarek wcale nie był bajkowy i że w ogóle przetrwałam dzięki hartowi ducha i jego pogodzie. Wypominają mi niektórzy, że jest sporo zawartych w niej postaci i trudno im się rozeznać kto jest kto, ale, jak sądzę biografie mają to do siebie, że opisuje się tych, którzy coś dla piszącej znaczyli i mieli wpływ na ich życie. W sumie jednak została przyjęta przychylnie przez czytelników, a niektórzy nawet zbytnio mnie chwalili, na co, akurat, nie zasłużyłam. To tak na marginesie. A co u Ciebie ? Zawsze sie cieszę, kiedy czasem do mnie wpadasz. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystko dobrze. Wiem o Twoim sukcesie! Bardzo dużo czytałam na Interii, to co pisałaś, było świetne! Na pewno książka też jest taka! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń.. zazwyczaj historie bywają niesamowite, intrygujące
OdpowiedzUsuńi niepowtarzalne, niezależnie od tego czy są bajkowe czy nie, ponieważ każdy z nas jest inny ..
.. czas w jakim żyjemy obecnie nie podoba mi się, nie przepadam za ówczesnymi trędami i modą, która pozbawia ludzi naturalności i bardzo nie podobają mi się zachowania ludzi.. zdecydowanie wole wcześniejsze okresy dziejowe..
- pozdrawiam serdecznie :)
Nie znam tej pozycji. Ostatnio sięgam po książki współczesnych pisarzy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Clara
Czytałam zarówno ,,Dziwne losy Jane Eyre'' jak i ,, Wichrowe wzgórza'' oglądałam również ekranizacje obydwu powieści...Dzisiaj sięga po nie moja siedemnastoletnia córka. dobra książka zawsze się obroni bez względu na to kiedy została napisana :)Pozdrawiam :) Asia.
OdpowiedzUsuńKsiążki klasyki, a i ekranizacje całkiem do rzeczy :) Mimo upływu czasu.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)
OdpowiedzUsuń