Nareszcie biało! Najładniej zima prezentuje się przez okno.
Mróz płata figle, a to niesie przykre konsekwencje. Wczoraj na termometrze minus siedem i samochód nie zapalił, wysiadł akumulator! A tu do pracy 20 km. Przyjechał taksówkarz, pożyczył, raczej użyczył prądu i pojechaliśmy do roboty! Wysiadłam tylko ja, KM nie mógł zgasić silnika, bo nie ruszyłby, a jechał do VW po nowy akumulator. Rozlokowałam się w firmie, a to też z 15 minut i o 11 godz. otworzyłam klientom drzwi.
Nie będę zanudzać, ale po 12 godz. byłam z powrotem w domu. Więc powtórka z rozrywki: pakowanie, zamykanie, auto na gazie i do domu, a z Tiguanem do dilera. Wrócił KM po godzinie, bez auta i bardzo dobrze! Poszedł po pyszne bułeczki, ja ugotowałam obiad, smakowity: kurczak pieczony, ziemniaki, surówka z pekińskiej kapusty, a na deser placuszki z jabłkami. Byczyliśmy się całe popołudnie, oddając się z rozkoszą błogiemu lenistwu!
Dziś czekam na KM z samochodem. Już prawie przed dwunastą, a na drzwiach w pracy wisi dyżurna kartka, dziś nieczynne, przepraszamy!
O nie, nie tak jak u sąsiada, zaraz wracam!
A u nas tylko mróz. Byle do wiosny!
OdpowiedzUsuńByle do wiosny! Serdecznie pozdrawiam.
UsuńU nas już napadało tyle, że i sanki i bałwanki...ja nie lubię, gdy topnieje :-(
OdpowiedzUsuńU mnie tylko lekki mróz i mocno wiejacy wiatr.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNo to Ci współczuję- "padnięty samochód" to kiepska rzecz. A u mnie wczoraj wieczorem sypał śnieg, a dziś jest +6 i lał deszcz.
OdpowiedzUsuńMiłego;)
Napadało i u mnie, ciężko się maszerowało z kijkami więc i trasa dziś krótsza///
OdpowiedzUsuńDzis u mnie +2 i niewielki snieg... ale odczuwalne okropne zimno. Samochody czasem tak mają... moj na szczeście posłuszny :)
OdpowiedzUsuńTeraz to już mi ta zima nie potrzebna,w grudniu miała być
OdpowiedzUsuńZima ma być zimą... mróz i śnieg po pas :)
OdpowiedzUsuńU nas też już zima.
UsuńI u mnie biało za oknem,ale ja zimy nie lubię ze względu na marznięcie totalne... wszędzie poruszam się per pedes więc zima jest dla mnie zwyczajnie uciążliwa ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mogę dosięgnąć do okna, by zobaczyć czy u nas śnieżnie czy tylko deszczowo. Życzę aby samochód jak najmniej zawodził pomimo zimy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńco tam tego śniegu ledwo trawniki przykryło i to niedokładnie - do zimy, to jeszcze troszkę brakuje, szkoda dramatyzować. a wiosna tuż tuż
OdpowiedzUsuńsamochodu nie mam wiec nie wiem jak to jest
OdpowiedzUsuńale lubie zime i snieg duuuzo sniegu
taką prawdziwą śnieżną i mroźną zimę bardzo lubię:) niestety w Krakowie tylko...smog:( a te placuszki z jabłkami...mniam!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!