piątek, 11 października 2019

Jeszcze w Tykocinie...



Jeszcze we wspomnieniach jestem w Tykocinie. To domki, które otaczają tykociński Rynek.
Poniżej kościół na który spogląda z pomnika hetman Czarnecki.
Publikuję też zdjęcie - wzruszające miejsce w Lesie Łobuchowskim, gdzie spoczywa trzy tysiące Żydów zamordowanych przez Niemców.
Powyższe zdjęcia pochodzą z Internetu.

Tykocin kochał też król Zygmunt August. Tu po śmierci ukochanej Barbary pragnął zamieszkać. Zamek, dziś prawie całkiem odbudowany, króluje na obrzeżach Tykocina.


Oto moje zamkowe retrospekcje.






6 komentarzy:

  1. Domki przecudne, sama bym w takim zamieszkała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno! Też bym chciała mieć taki domek! Tykocin to naprawdę kultowe miejsce.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. I tu Tykocin widać w całej krasie.
    Takich miejsc pamięci jest sporo w całej Polsce, to nie do uwierzenia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciągle tkwię w zachwycie Podlasiem!
      Dziękuję, że znosisz cierpliwie moje marudzenie.
      Pozdrawiam bardzo serdecznie.

      Usuń
    2. O marudzeniu nie ma mowy, zachwycam sie z Tobą:-)

      Usuń