środa, 2 listopada 2016

Medyczne perturbacje.

Już więcej niż dwie godziny czekam w kolejce do specjalisty. Czekam cierpliwie, bo rejestrowałam się pół roku temu. Na szczęście to tylko badania kontrolne, może na rozmowie z lekarzem się skończy?
Przyjechałam tu specjalnie, by skontrolować stan swojego zdrowia. Cztery lata temu wyleczyłam się z WZW typu C, zobaczymy czy nie ma śladów po wirusie.
Jestem dobrej myśli. Trzymajcie kciuki!

27 komentarzy:

  1. No to trzymam. Swoją droga to okropne, tyle musieć czekać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś czas szybko upłynął. Rozmawiałam z innymi osobami chorymi na wątrobę. To skarbnica wiedzy medycznej.

      Usuń
  2. trzymam trzymam, cierpliwość bywa wynagradzana...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wsparcie. Wizyta była owocna, pani lekarz miła i bardzo doświadczona, skierowała mnie na szczegółowe badania, a wyniki będą dopiero za 3 tygodnie. To dość skomplikowane. Jest nieźle.

      Usuń
  3. U specjalisty cierpliwość zawsze mile widziana

    OdpowiedzUsuń
  4. U kurczę to poważna rzecz. Mam nadzieję, że wszystko się pomyślnie skończyło jeśli o wizytę chodzi.

    To fakt deszcz potrafi zmienić wiele w odbiorze dnia.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że tak. Wyniki za trzy tygodnie. Wizyta 13 grudnia.Zobaczymy.

      Usuń
  5. A leczyłaś się interferonem? Różnie jest z tym leczeniem- jednym pomaga, innym wcale. Ale miejmy nadzieję, że leczenie przyniosło dobry efekt. Ja się kiedyś załapałam na WZW typu "B", ale udało mi się z tego wygrzebać stosunkowo bezboleśnie, choć w końcu musiałam się rozstać z pęcherzykiem żółciowym.
    Ciesz się, że jeszcze się załapałaś do specjalisty, bo minister zdrowia planuje totalne odseparowanie pacjentów od specjalistów.
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak leczyłam się cały rok Interferonem i Rybawiryną. To było bardzo ciężkie leczenie, ale udało mi się wirusa pokonać. Teraz po 4 latach sprawdzam czy wszystko dobrze. Kolejną wizytę mam za miesiąc. Dziękuję za wsparcie, pozdrawiam.

      Usuń
  6. Spóźniłam się, kciuków nie trzymałam :( ale mam nadzieję, że z Twoim zdrówkiem wszystko w porządku. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czuję się dobrze, pewnie i wyniki będą zadowalające. Dziękuję, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  7. Po moich doświadczeniach ze służbą zdrowia nie wierzę już w Judymów tylko w siłę pieniądza!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja zawsze do lekarza zabieram książkę, wtedy czekanie się nie dłuży.
    Ale najważniejsze, że dobre wieści!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też czytałam, w telefonie. Wyniki będą 13 grudnia, spodziewam się, że dobre! Pozdrawiam.

      Usuń
  9. Skąd ja znam to czekanie do specjalistów.Ostatnio do ortopedy się nasiedzialam Pan doktor się spóźnił 2 godz.Życzę zdrówka.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam nadzieję, że wyniki będą dobre. Trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem dobrej myśli. Dziękuję, pozdrawiam.

      Usuń
  11. Trzymam kciuki za wyniki. Ja zwykle do okulisty tak czekam... Dzwonię w lutym, a idę w listopadzie... I nigdy nie o tej godzinie, co trzeba - zawsze mam 2-3 spóźnienia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wizytę i trzymanie kciuków. Pozdrawiam.

      Usuń
  12. Trzymam kciuki, aby było dobrze :)

    OdpowiedzUsuń